Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 listopada 2011

Kocie oko


Propozycja minimalistyczna, jeśli chodzi o kolor (tylko czerń i szarość), ale bardzo zmysłowa, kobieca i zadziorna.
Zaczynamy od podkładu, korektora i mocno zarysowanych brwi...
dalej czerń na całej ruchomej powiece...

jak zrobić taki make up?
szczegółową instrukcje znajdziecie na www.blogmakijaz.pl

piątek, 18 listopada 2011

Malowanie zapachem


Wyjątkowe okazje czy codzienne obowiązki – zależnie od tego, jaki mamy plan – tak dobierzemy dla siebie make up i ubranie. Jednak niezależnie od tego czy użyjemy wyłącznie podkładu, pudru i maskary czy też poświęcimy więcej czasu używając wszystkich możliwych kosmetyków z naszego kuferka, na koniec zawsze zostaje zapach…

Perfumy, wody perfumowane, toaletowe…

Jak to właściwie jest z tymi zapachami? Jaką wybrać nutę, ale co najważniejsze i o co najczęściej bywają proszone nasze makijażystki w perfumeriach – jak dobrać zapach dla siebie najtrwalszy?

Oto moje perfumowe know-how…

Wszystko czym spryskujemy skórę (perfumy, wody perfumowane czy toaletowe) wchodzi z nią w reakcję i uwalnia wyjątkowy zapach przypisany danej osobie. Wtedy właśnie uaktywniają się różne składniki zawarte w wodach i perfumach. Ma to duży związek z indywidualnym pH skóry. Dlatego właśnie ten sam zapach na kilku osobach może pachnieć inaczej i dłużej bądź krócej się na nich utrzymywać!

Prawdą jest, że czysty ekstrakt perfum jest bardzo silnie skoncentrowany i wystarczy kropla, aby pachnieć bardzo długo. Wody perfumowane są następne w kolejności pod względem zawartości ekstraktów i alkoholu. Na końcu są wody toaletowe....

Ania


więcej na www.blogmakijaz.pl

środa, 16 listopada 2011

Zaopiekuj się NIĄ


Dlaczego jest tak, że kiedy tylko robi się chłodniej, a później zimno nasza skóra na całym ciele staje się inna niż latem i wiosną?

Przede wszystkim coś oczywistego – zmienia się klimat. Jest wietrznie i zimno, a to przyśpiesza wysuszanie naszego naskórka i nastawia go na silniejsze – niszczące działanie zimna.
Bez odpowiedniej, a czasami wzmożonej pielęgnacji możemy doprowadzić do podrażnień albo uszkodzenia skóry.

W porównaniu do lata, kiedy wszyscy na potęgę używają nawilżaczy do twarzy czy ciała i smarują się nimi po każdej kąpieli nie tylko wodnej, ale i słonecznej, w porze jesienno-zimowej skóra może doznać szoku, kiedy ta ilość nawilżenia i odżywienia drastycznie maleje.
A zmniejszenie nawilżenia to błąd… Pod ubraniami, rękawiczkami, czapkami podczas ocierania się materiału o skórę, naruszamy warstwę naskórka, która zaczyna rogowacieć i wysuszać się. Musimy zadbać o to, by w odpowiedni sposób ją zabezpieczyć.

Nie chodzi o to, by nagle zamienić swoje dotychczasowe kremy na coś bardziej odżywczego. Trzeba po prostu pamiętać, by nie rezygnować z pielęgnacji – tak jak robiłyśmy to latem.

Kiedyś zimą nie były polecane kremy nawilżające ponieważ na mrozie woda w nich zawarta czyniła uszkodzenia w naskórku. Marki obecne na rynku kosmetycznym absolutnie są tego świadome i wyposażają swoje kremy w dodatkowe składniki zabezpieczające. Posiadacze cery mieszanej w kierunku tłustej i tłuste, a nie wrażliwe, nie muszą więc wcale rezygnować ze swojej ulubionej pielęgnacji...

Ania


więcej na
www.blogmakijaz.pl