Szukaj na tym blogu

wtorek, 28 września 2010

Smoky eye szary z granatem



Smoky eye zgodne z najnowszymi jesiennymi trendami, czyli połączenie szarości z granatem.

Demakijaż

Demakijaż to taki kopciuszek.

Pozornie błaha sprawa, od której zbyt wiele nie zależy. Bo makijaż króluje! Wysoką pozycje w hierarchii przyznamy także pielęgnacji, bo przecież na pięknej skórze jeszcze piękniej prezentuje się make-up. Ale demakijaż?

A jednak!
Zaniedbywanie demakijażu da nam w skórę – dosłownie i w przenośni. Zaskórniki, zanieczyszczenia, ziemisty koloryt, zmęczenie skóry, a w konsekwencji szybsze starzenie. A przecież ma być pięknie, świeżo, promiennie! A jeśli tak, to z demakijażem musicie się zaprzyjaźnić.

Prezentuję scenariusz idealnego randez-vous z demakijażem.

1. Demakijaż zaczynamy od oczu
. Do współpracy (spośród sporej ilości mleczek, żeli, płynów do demakijażu itp.) zapraszamy kosmetyk odpowiedni dla Was – bierzemy pod uwagę wrażliwość skóry i upodobania. Pamiętajcie, żeby oczom wrażliwym nie fundować płynów dwufazowych, jakich się używa przy demakijażu np. maskary wodoodpornej.
Jak to zrobić?
Oczy zmywamy płatkami kosmetycznymi, na których znajduje się odpowiedni produkt. Nakładamy płatki na zamknięte powieki i delikatnie dociskając, czekamy chwilę, aż produkt rozpuści tusz i cienie na powiece, następnie płatek ściągamy w dół, w kierunku policzka – wykonujemy taki ruch w celu usunięcia cieni i maskary z rzęs.
Następnie od zewnętrznego kącika oka ku wewnętrznemu zmywamy to, co znajduję się na dolnej powiece – taki ruch nie powoduje podrażnień i rozciągania delikatnej skóry okolicy oka. Czynności te powtarzamy dopóki nie usuniemy pozostałości po makijażu.

2. I cała reszta, czyli twarz
. Jeśli skóra jest normalna lub sucha wybieramy do demakijażu kosmetyki mleczno-nawilżające, odświeżające. Cera mieszana i tłusta polubi produkty antybakteryjne, matujące, ściągające pory.
Jak to zrobić?
Na skórę twarzy nakładamy odpowiedni produkt do demakijażu delikatnymi kolistymi ruchami, dzięki temu mleczko lub preparat pozwoli nam na rozpuszczenie podkładu, a przy okazji mamy przyjemny masaż twarzy. Masujemy twarz do momentu, kiedy zauważymy, że kosmetyk zaczyna  się delikatnie pienić. Pozostałość usuwamy wacikami, chusteczkami zwilżonymi wodą lub po prostu spłukujemy wodą.

3. Nie to jeszcze nie koniec!
Teraz tonik! Tonik pozwala nam jeszcze dokładniej doczyścić skórę, poza tym ma szereg innych właściwości, z których chętnie nasza skóra skorzysta. W zależności od rodzaju tonik może wyrównać pH skóry i przywracać równowagę, intensywnie nawilżać, wygładzać, łagodzić podrażnienia, rozświetlać, działać antyseptycznie, ściągać pory itd.

Jak to zrobić?
Przed użyciem toniku możecie umyć twarz żelem z wodą lub pianką, którą stosujecie na co dzień, następnie twarz osuszamy ręcznikiem i nakładamy tonik.

4. Na marginesie
– chusteczki do demakijażu. Poręczne, ale nie gwarantują dokładnego oczyszczenia.
Wiec ja polecałbym je jedynie wtedy, kiedy nie macie czasu na cały rytuał demakijażu (np. kiedy jesteście w podróży).

5. Demakijaż i co dalej?

Twarz po demakijażu przygotowana jest na przyjęcie odpowiedniego kosmetyku pielęgnacyjnego na noc. Dopasowany do rodzaju cery krem, nakładamy palcami na twarz i delikatnie wklepujemy, poprawiając przy okazji krążenie krwi w skórze. My idziemy smacznie spać, a w tym czasie nasza skóra intensywnie pracuje – regeneruje się – bo dzięki demakijażowi stworzyliśmy jej do tego odpowiednie warunki.

więcej na www.blogmakijaz.pl