Szukaj na tym blogu

piątek, 12 listopada 2010

Wieczorne rozświetlenie


Makijaż na wieczór znacząco różni się od wersji na dzień. Jest bardziej wyrazisty, cięższy, stawia na mocne podkreślenie oczu i ust. Do tego wieczorne wyjście stawia Was (i Wasz makijaż) przed wyzwaniem ukrycia całego, wymalowanego na twarzy, dnia spędzonego w pracy czy na uczelni.

A na zmęczenie – rozświetlenie!

Rozświetlona cera

By nadać cerze blasku najlepiej użyć fluidu rozświetlającego. Jeśli takiego nie posiadacie, możecie połączyć swój ulubiony podkład z bazą rozświetlającą. Ja polecam bazę w delikatnym odcieniu różu marki SMASHBOX – pięknie odbija światło i nadaje efekt satynowego wykończenia. W kwestii podkładu, z czystym sumieniem mogę polecić podkłady HD marki MAKE UP FOR EVER – przede wszystkim dlatego, że są typowymi podkładami wodoopornymi (nie spływają, dają naturalne wykończenie, mają działanie nawilżające i extra wyglądają w każdym świetle!). Jeśli zależy Wam na ukryciu niedoskonałości lub szukacie intensywniejszego krycia, polecam CAMERA READY FULL COVERAGE marki SMASHBOX, który zapewnia fajne naturalne wykończenie i efekt gładkiej cery.

Całość, łącznie z nałożonym wcześniej korektorem rozświetlającym pod oczy, wykończcie pudrem HD marki MUFE, delikatnie wcierając we fluid kolistymi ruchami – daje to fajny efekt utrwalenia podkładu i satynowego wykończenia.

Jeśli podkład ma utrzymać się przez cała imprezę fajnym rozwiązaniem jest EYE SEAL MUFE – jedna kropla tego produktu dodana do podkładu zapewni efekt makijażu wodoodpornego. Ewentualnie klasyczna mgiełka utrwalająca na gotowy już make up – to się naprawdę sprawdza!

Błysk w oku

Na powieki przed nałożeniem cieni najlepiej jest położyć bazę – makijaż na pewno dłużej się utrzyma, a cienie nabiorą intensywniejszego koloru.

W makijażu oka na wieczorne wyjście postawiłbym na mocny akcent, np. smoky eyes z bardzo rozświetlonym wewnętrznym kącikiem oka.
Jak to zrobić?
Nakładamy jasny cień w wewnętrznym kąciku oka i pod łukiem brwiowym. Następnie dodatkowo na wcześniej nałożony cień, nakładamy pyłek mineralny (np. MAKE UP FOR EVER), który ładnie podbije nam kolor jasnego cienia i da mocny efekt rozświetlenia. Zewnętrzną część oka pokrywamy ulubionym cieniem o intensywnym kolorze, nakładając go od środka oka ku zewnętrznemu kącikowi. Pamiętajmy o roztarciu granicy miedzy cieniami!

Bardzo fajnie będzie wyglądało, jeśli wcześniej obrysujecie oko czarnym lub granatowym kremowym wodoodpornym eyelinerem delikatnie go rozcierając, a później nakładając cienie. Jeśli nie macie wprawy w nakładaniu kremowego eyelinera, użyjcie kredki. Klasyczne cienie zastąpcie cieniami wodoodpornymi które gwarantują bajeczny efekt rozświetlenia, łatwo się nakładają, można je ze sobą łączyć w dowolnej gamie kolorystycznej i są dobrą bazą pod pyłki MUFE oraz klasyczne cienie prasowane.

Adrian

więcej na: www.blogmakijaz.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz